niedziela, 9 marca 2014

Wyniki candy czyli wszyscy na łasce kudłacza:)

Witajcie słonecznie!!!!

Przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za wzięcie udziału w candy.
Jest dużo prawdy w przysłowiu, że milej jest dawać niż dostawać, bo to małe rozdawnictwo sprawiło mi więcej frajdy niż gdybym to ja coś wygrała:)
No i losowanie, również uszczęśliwiło pewne stworzenie kudłate, któremu zwykle zabrania się pewnych praktyk.... ale nie dziś:)
Otóż, wszystkie moje drogie, w ilości 15stu byłyście dziś na łasce kudłacza i jej zębów.
Kudłacz uwielbia pożerać wszelkie papiery i papieropodobne, więc... dlaczego by nie mogła wylosować zwyciężczyni candy w swój własny sposób! Pomysł udany, a oto realizacja w krokach:

zwierzyna losująca jeszcze nieco nieśmiała, jednak nie trwało to długo.....
......bo pewna karteczka z numerkiem zaczęła być chwilę później konsumowna.....

...na szczęście w ostatniej chwili została uratowana!

Pod numerem 11 wpis w komentarzach zamieściła Marta mama Nikodema, której serdecznie gratuluję wygranej i proszę o kontakt i podanie swojego adresu do wysyłki nagrody:)

Jak widać, odrobina kreatywności i nawet kudłacz może nieoczekiwanie dla siebie wziąć udział w czymś ważnym.

Jeszcze raz gratuluję, a podziękowania proszę składać na łapy kudłatej:)


Przestój tu u mnie... wybaczcie. Dzieje się nawet za dużo. Ciągle szukamy jakiegoś lokum na stałe i okazuje się, że niełatwo jest znaleźć coś w przystępnej cenie, lokalizacji, w miarę nowe i w miarę na już a nie za 3 lata:( Nawet dziś byliśmy na Praskich Targach mieszkaniowych i widząc wszystkie znajome twarze Pań z biur sprzedaży, w których byliśmy już nieraz, wyszliśmy prawie z niczym. 
No .... z jedną od dawna znaną ofertą, ale .... znowuż strona świata nie ta...., a jak ciemno, to źle dla wszystkich. Depresji to my nie chcemy o nie!
Albo.... stoją mieszkania, nawet fajne, i cena.... jak nas nie zwali z nóg!
Albo... stoją mieszkania, ale same duże- 65 m2. I tu kliencie jesteś owszem Panem, możesz negocjować, rozmawiać, dostać nawet kawę w biurze sprzedaży i kupić to 65 m2 TEORETYCZNIE niedrogo, jeśli weźmiesz pod uwagę cenę za m2 nie za całość, jednak....PRAKTYCZNIE- niet, nein, no, no way i już!
Albo..... partery i ogródki," Czyżby nie lubiła Pani zieleni??????" Mła??Ja? Ja lubię, a jakże, bardzo nawet, ale nie taką 4 metry od ulicy! Na litość!
Albo..... " ale to bliskie Marki, korek zaczyna się dopiero 100 m dalej" Jaaaaasne....
Albo.... "Ząbki są bliżej niż myślisz". No na pewno!
Albo..... " jedyne 7800 zł i dostaje Pani mieszkanie całkowicie wykończone, sprzęty AGD< RTV itd itp..... ale tych skosów to W OGÓLE proszę Pani się nie odczuwa. Wbrew pozorom to jest NIEZWYKLE ustawne mieszkanie!!!!" - No co ty nie powiesz......patrzę na plan i nie wiem nawet jak znaleźć wejście, taki labirynt!!!
Albo..... " Tak, mamy małe mieszkania.... niestety, komórek lokatorskich brak" ( chyba wiecie ile ma się klamotów mając hobby, więc dodatkowe pomieszczenie- piwnica, komórka to " a must" w przypadku posiadania małego mieszkania). Nie rozumieją, nie kumają, nie czają. Ech....
Albo.... OSTATNIE, moje ulubione, z dzisiaj na gorąco. 
 - khe, khe, wie Pani, no mamy garaże, khe khe, ale cena, khe khe, jest zaporowa, aż głupio mi o niej mówić.
- khe khe, Pani mówi, nic nas już chyba nie zabije.
- khe, khe, 50 tysięcy.
- A jednak zabiło( wtf?????!!!!!!)


Tych albo jest tyle, że mogłabym pisać do północy, powiększając listę o kolejne super lokalizacje, super mieszkań, które się z niewiadomych przyczyn nie chcą sprzedawać!
I tak wygląda nasza codzienność od kilku miesięcy. 

Szukamy dalej!!!!!! Trzymajcie kciuki, może w końcu znajdzie się coś sensownego.

ALBO.... może przestać szukać i po prostu kupić willę w Toskanii!!!!! Np taką, zielonkawą, wśród drzew oliwnych i pomarańczy. Pod słonecznym niebem, na zielonym pagórku.


Co wy na to?????
Hmmmmm, hmmmmmmm, hmmmmmm......Już widzę siebie na tym bujanym foteliku z porannymi cappuccino i cornetto. To by była, prawdziwa, DOLCE VITA!!!! Kto wie? Kto wie? Podobno wiara czyni cuda!!!!!

Buziam gorąco! I idę szyć:)
Mag.


9 komentarzy:

  1. Witam Madziolku Zielony.
    Dzięki za zorganizowanie Candy. Osobie wylosowanej składam gratulacje.
    To Wasze mieszkanko gdzieś tam już na Was czeka tylko musicie dobrze poszukać.
    Pozdrawiam serdecznie. Biernasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! My też tak szukaliśmy aż w końcu działkę kupiliśmy i dom postawiliśmy :D Trzymam kciuki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Madziołku :) tak temat mieszkaniowy jest problematyczny bo jednak jakby nie było to decyzja na dłuższy okres naszego życia - ale wierzę że znajdziecie swój kąt na ziemi (nie wspomnę że ten toskański jest bardzo przyjemny :) oj bardzo) buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  4. Łooo matko cóż za wspaniały kudłacz! Proszę go wycałować ode mnie w podziękowaniu po tym pięknym nochalu :D Już lecę pisać wszystkie dane potrzebne i dziękuję pięknie :) Teraz spać pójdę z wielkim uśmiechem na twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zwykle jest tak, że znajdujemy gdy przestajemy szukać.... może trzeba wrzucić trochę na luz ? Idzie wiosna, mam nadzieję, że wszystko zacznie się układać... a za tą willą to ja jestem całym sercem !

    PS bardzo podoba mi się maszyna losująca ! :)

    Zapraszam Cię Kochana na swoje candy blogowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :) Dziękuję za zabawę

    OdpowiedzUsuń
  7. Znajdziesz to swoje miejsce na ziemi.Znajdziesz.To Ci powiadam ja-Twoja czarownica nadworna.
    Gratuluje mamie Nikodema i też całuję kudata mordkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. kudłaczek słodki :) każdy piesek ma taki figiel i lubi targać papiery :) nie zapomnę mojej Misi, która targała chusteczki higieniczne, a jak wiedziała, że tak nie wolno to kryła się i spoglądała na mnie tymi swoimi słodkimi oczkami :) i tak się nie gniewałam :) słodka była

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy te oczy mogą kłamać?;) Dzięki,że wpadłaś:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...