środa, 4 grudnia 2013

Idzie nowe!

Moje drogie!

Trochę to trwało, przyznaję.... ale naprawdę nie leżałam do góry brzuszkiem tylko ciągle się coś działo, bez wytchnienia. Nie wiem czy wracam na dobre, chyba już nic i nigdy nie będę obiecywać, bo jak widać obiecanki cacanki, a co ma być to będzie, więc... kto zostanie, ten zawsze będzie tu miło i ciepło widziany,a  kto chciałby widzieć regularność postów na moim blogu... chyba nie może na to liczyć:) Jestem jaka jestem i nie mogę udawać, że jestem pilna i systematyczna jak ta z Krainy Szczęśliwości, przyjaciółka moja serdeczna Magdalenka;) Buuuuziole!
Zostało mi na szczęście kilka innych pozytywnych cech, i tego się trzymam!

Myślałam, że napiszę ten post o tym co się ze mną działo, ale jest tyle ważniejszych rzeczy, które dzieją się teraz, że przeszłość zostawiam na kiedy indziej:)

Zielonkowo to nie tylko ja. Z założenia miało być to miejsce, gdzie czasem oddaję też głos Zieleniowi, czyli męskiej części Zielonkowa, lecz.... z uwagi na to, że jestem niemożliwą wręcz gadułą,  do tej pory nie dałam dojść do głosu mężowi i rzeczom, które pochłaniają ostatnio jego wolne popołudnia, moje wolne popołudnia i noce, wolne dni lub nocki jego młodszego brata oraz jakiś wolny czas żony młodszego brata, czyli... rodzinna sprawa, która powstała z potrzeby serca i ciała, a zaczyna nabierać rozpędu i dzieje się, a raczej! Mydli się!

Wspólnymi siłami powstaje projekt Wild Garden Soap, czyli nasza domowa mydlarnia:

Oto migawki, specjalnie dla Was:)



Dodaj napis

I mnóstwo, całe mnóstwo innych  całkowicie naturalnych mydeł, jak z dzikiego ogrodu:)

Udało nam się ponownie zawalczyć z bloggerem i stworzyć im oddzielnego bloga, więc żeby się nie mielić informacji po kilka razy w kilku miejscach, serdecznie zapraszam na:

ostatni post + zakładka KATALOG MYDEŁ stanowią stan aktualny dostępnych produktów


dla osób preferujących polubienia

                                                                PODZIĘKOWANIE

 Dziękuję wszystkim przyjaciołom, którzy już wiedzą o istnieniu tej naszej manufaktury, za entuzjastyczne przyjęcie i wsparcie. Skoro początki są tak zaskakująco dobre, musi być dobrze!

Zapraszam w imieniu swoim, Zielenia, Zieleniowego brata i jego żony z zapoznania się z tym wspólnotowym, rodzinnym przedsięwzięciem pod tytułem " zróbmy to a się UDA".

Zapraszam wszystkich przyjaciół, ciekawskich, alergików, ekologów i nieekologów, ludzi, którym zależy na odżywieniu swojej skóry a nie poddawaniu jej działaniu tablicy Mendelejewa w postaci kosmetyków z drogerii.
Może być inaczej i my w to wierzymy i .... mydlimy:)

Wielki buziak, zaglądajcie do dzikiego ogrodu. Wszelkie wydarzenia, nowości i inne będą się działy już na łamach WGS, a u mnie tylko taki wstępniaczek:)

Pozdrawiam gorąco!
Magda



14 komentarzy:

  1. :) trzymam kciuki za rodzinne mydlenie:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem już szczęśliwą posiadaczką wielu mydełek, myjemy, próbujemy i zachwycona jestem
    ich innością i tłustością. Niech się dzieje jak najlepiej w rodzinnej firmie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajne te mydełka:)) powodzenia:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie mydełka to prawdziwe skarby ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super mydełka ! Już sobie wyobrażam ten zapach :) Trzymam kciuki i lecę oglądać mydełkową stronę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, mydła są bezzapachowe:) Zapachu mydłom dają olejki eteryczne, które mogą powodować alergie, a nasze mydła mają być całkowicie naturalne i dalekie od wywoływania jakichkolwiek nieporządanych reacji skóry, więc z małymi wyjątkami ( mydło z olejkiem miętowym) staramy się nie dodawać do nich żadnych sztucznych zapachów. To że nie pachną, jest ich atutem a nie wadą. Terenia też na początku nie była przekonana co do braku zapachowości, lecz finalnie... zobacz kilka komentarzy wyżej:) Bardzo nas to cieszy:)
      Kolor też mają od swoich bazowych składników ( olejów) i dodatków, nie zaś ze sztucznych barwników. Zapraszam gorąco!

      Usuń
  6. bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś!:) Ja przez zawieruchę z blogami trochę po drodze straciłam, ale jest mi niezmiernie miło, że udało Ci się trafić do mnie, a przez to ja do Ciebie:)) życzę Wam wielkiego powodzenia w rodzinnym biznesie, bo takie ekologiczne mydełka, są świetne, my właściwie narazie używamy tylko szarego, bo jest bez sztuczności, a Wasze mydełka z tymi wspaniałymi naturalnymi dodatkami wyglądają obłędnie:)) lecę na WGS wszystko obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak to wszystko fajnie wygląda i blog i fb!szkoda że dowiaduję się ostatnia ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milenia, ja ci chętnie o wszystkim opowiem. Byłam przekonana, że braciszkowie i mama już to zrobili po wielokroć. Jestem zdziwiona, że się nie pochwalili, skromność czy co?
      Buzi:)

      Usuń
  8. Wow! Trzymam kciuki!
    Ale one smakowicie wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! :) Sukcesów samych zatem.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...